Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji

0
59

1 stycznia Polska obejmie swoją drugą w historii prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Nie opublikowano jeszcze szczegółowego kalendarza ani priorytetów polskiego przewodnictwa, ale według wiceministra rozwoju i technologii Ignacego Niemczyckiego powinno się ono koncentrować na likwidacji barier dla usług, deregulacji oraz dekarbonizacji przeprowadzonej w taki sposób, by zachować konkurencyjność europejskiego przemysłu.

Zadanie prezydencji w Radzie Unii Europejskiej jest dość jasno określone – musimy być uczciwym pośrednikiem dyskusji. Stoimy przed bardzo ciekawą szansą, ponieważ nową kadencję rozpoczyna też Komisja Europejska. Niedawno zobaczyliśmy raport Draghiego, byłego premiera Włoch, który poważnie wpłynął na stan dyskusji o europejskiej konkurencyjności w wymiarze globalnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ignacy Niemczycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. – W tym sensie uważam, że polska prezydencja to nie jest przestrzeń do załatwiania partykularnych polskich interesów na tu i teraz, ale to jest szansa nadania pewnego charakteru i ram dyskusji, która się będzie odbywać przez najbliższe lata, żeby była ona zgodna z potrzebami rozwojowymi Europy. Uważam, że jesteśmy w bardzo ciekawym momencie i dużo sobie obiecuję po polskiej prezydencji.

Minister ds. UE Adam Szłapka poinformował, że kalendarz wydarzeń polskiej prezydencji w Radzie UE wraz z logiem zostaną zaprezentowane na około dwa tygodnie przed jej początkiem, który przypada na 1 stycznia 2025 roku. Do przedstawienia priorytetów w Parlamencie Europejskim ma dojść na sesji plenarnej  20–23 stycznia. Zdaniem Ignacego Niemczyckiego są co najmniej trzy obszary gospodarcze, na których polska prezydencja powinna się skoncentrować.

Pierwszym z nich jest kwestia pogłębienia rynku wewnętrznego dla usług, gdzie potencjał gospodarczy szacowany jest na dodatkowe od 250 do nawet 450 mld euro w europejskim PKB. Drugi obszar to polityka przemysłowa, czyli proces przeprowadzenia dekarbonizacji w taki sposób, żeby nie oznaczała ona deindustrializacji, upadku przemysłu w Europie, lecz wprowadziła systemy wsparcia dla przemysłu. Trzeci obszar, o którym bardzo wyraźnie mówią przedsiębiorcy, zwłaszcza ci prowadzący małe i średnie firmy, to usprawnienie regulacji, których nadmiar przekłada się na stan prowadzenia działalności gospodarczej w Europie.

  W trwającej perspektywie finansowej UE Mazowsze dostanie na rozwój ok. 9,5 mld zł. W tym i przyszłym roku na beneficjentów czeka prawie setka naborów w nowych konkursach

– Pracujemy nad propozycjami, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na konkurencyjność europejskiej gospodarki. Jednym z pomysłów, który mamy, jest zorganizowanie w Warszawie nieformalnego spotkania Rady ds. konkurencyjności i Rady ds. handlu właśnie po to, żeby polityka przemysłowa i polityka handlowa ze sobą współgrały, żebyśmy politykę handlową prowadzili w aktywny sposób, żeby w odpowiednich sytuacjach chronić europejski rynek, żeby zapewnić wolny, a jednocześnie uczciwy handel na arenie światowej – mówi Ignacy Niemczycki. – Bardzo mocno naciskamy na to, żeby rozmawiać poważnie o przemysłach energochłonnych, o ścieżce dekarbonizacji, ponieważ dzisiaj ta ścieżka nie jest wcale jasna i przemysł mierzy się z ogromnymi kosztami. Oczywiście jest też kwestia ceny energii. Ceny energii w Europie są dziś wyższe niż w Chinach i Stanach, to w sposób bezpośredni wpływa na naszą konkurencyjność, więc jest oczywiste, że musimy coś z tym zrobić.

Prezydencja w Radzie UE sprawowana jest w systemie rotacyjnym kolejno przez wszystkie państwa członkowskie po sześć miesięcy każde, zaczynając od stycznia i od lipca danego roku. Przedstawiciele państwa sprawującego prezydencję w Radzie UE, zarówno na szczeblu ministerialnym, jak i eksperckim, są odpowiedzialni za ustalanie porządku obrad posiedzeń poszczególnych gremiów Rady UE oraz prowadzenie negocjacji w gronie państw członkowskich.

Uchwała Rady Ministrów, w której określono priorytety prezydencji, została podjęta już w listopadzie 2023 roku, czyli za czasów poprzedniego rządu. Wówczas zdecydowano, że priorytetami prezydencji będą: zacieśnienie współpracy Unii ze Stanami Zjednoczonymi, rozszerzenie Unii o nowe państwa członkowskie, jej udział w odbudowie Ukrainy oraz zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego UE. Te priorytety mają być podtrzymane, jednak ze względu na sytuację międzynarodową akcenty mają być przesunięte na zapewnienie Europie bezpieczeństwa w różnych wymiarach, od bezpieczeństwa militarnego po bezpieczeństwo informacyjne. Odpowiedzialna za przygotowanie polskiej prezydencji podsekretarz stanu w KPRM Magdalena Sobkowiak-Czarnecka poinformowała, że podczas sześciu miesięcy Polska planuje zorganizować 23 posiedzenia rad sektorowych oraz blisko 220 konferencji.

  Podejście do ukraińskiej mniejszości zaczyna się zmieniać. Co trzecia osoba uważa, że Ukraińcy zabierają Polakom pracę oraz miejsca w szkołach i placówkach medycznych

Źródło: https://biznes.newseria.pl/news/polska-pracuje-nad,p205953060

Poprzedni artykułPolska unijnym liderem w pracach nad Społecznym Planem Klimatycznym. Ma pomóc w walce z ubóstwem energetycznym
Następny artykułDruga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj